Jestem muzyką

Blog graficzny

Jesienna aura sprzyja lawinie dobrych pomysłów. Tworzy się właśnie Owieczka Gloria – powabne zwierzątko operowe, które dołączy do rodziny Baby Opera, śpiewając 10 pieśni uwielbienia. Trochę potrwa zanim powstaną wszystkie aranże, potem nagrania, prototyp pluszaka, wreszcie sama maskotka. Ma być przeznaczona dla niemowląt, dlatego szyjemy ją z białej frotki „Oeko-tex”, ale owieczka nie będzie owieczką, jeśli nie ubierzemy jej w jakiś wełniany kubraczek. Wkrótce pokażę Wam prototyp Glorii, mam nadzieję, że szybko „pójdzie do ludzi” – na chwałę Bożą.

Zaczęła się szkoła. Nawet dla przedszkolaka. Zapisaliśmy córeczkę do szkoły muzycznej Yamaha na Junior Music Course. Młodych mam zazwyczaj nie trzeba specjalnie zachęcać do tego, by starały się edukować swoje dzieci, bo robią to bez tego. Jest to jednak trudniejsze przedsięwzięcie w przypadku rodziny wielodzietnej, gdy rodzice są przepracowani, wypaleni. Jak można ich przekonać do idei rozwoju dzieci przez muzykę? Jak dotrzeć do szerszego grona rodziców, dziadków, wychowawców, niań, położnych, cioć czy wujków? Szukam pomysłu i jestem zawsze otwarta na Wasze sugestie i inspiracje.

Nie od dziś wiadomo, że Operowe Zwierzaki działają wyciszająco, uspokajająco, na aktywizację umysłu, na kreatywność, na spokojny sen. Ale niestety nie działają na grzeczność! :) Haha! Bunty dwulatka, trzy i czterolatka przebiegają zgodnie z planem. Będę musiała coś w niedalekiej przyszłości wymyślić. Na razie korzystam z programu „Pozytywna Dyscyplina”. Zapisałam się na warsztaty rodzicielskie. Tyle dobrych opinii o nich słyszałam, że jestem pewna, iż przyniosą oczekiwane rezultaty.

Tymczasem przygotowuję się do koncertu „Polak-Węgier dwa bratanki” - gdzie wykonam pieśni w oryginale, w języku mojego męża i mojej córeczki. Czy wiecie jak to jest mieć 20 godzin na dobę węgierski w domu non-stop i dochodzić do wniosku, że jest się daleko w tyle za przedszkolakiem? A przecież od jej urodzenia miałyśmy takie same szanse. Jak niezwykły i chłonny jest jednak umysł dziecka... A kiedy wspomaga się ten rozwój muzyką klasyczną, efekty mogą być zaskakujące.

Koncert w najbliższą niedzielę 6 października w Warszawie o godz. 12:30 w Domu Kultury „Kolorowa”. Wpadnijcie z dziećmi! Na fortepianie zagra Małgosia Szymańska z Teatru Wielkiego, a o Węgrzech opowie nam rodowita węgierka Maria Nagy (czyta się „Nodź”).

Pewien przedsiębiorca - Łukasz, poznany na „Śniadaniu dla biznesu” podczas warsztatów w Grodzisku Mazowieckim powiedział o mnie „Jest muzyką”. Bardzo mi się to podoba, bo ta prawda inspiruje mnie do dalszego działania. Nawet jak siąpi wczesno-jesienny deszcz.

Czy Wam też tak czas pędzi szaleńczo? Od bloga do bloga zawsze dwa tygodnie, a ja nie wiem, kiedy to mija... Miłego tygodnia wszystkim Baby-operowiczom!