Dwa tygodnie urlopu minęło jak sen

Blog graficzny

Dwa tygodnie urlopu minęło jak sen... To były wymarzone wakacje, ze śpiewem, słońcem, Morzem Śródziemnym i radością z każdej chwili! Ale wiecie, co było też w tym tak dla mnie ważne? Nie rozstawałam się rzecz jasna z moimi Operowymi Zwierzakami, wszędzie się nimi chwaliłam, demonstrowałam ich możliwości, jakość dźwięku, mówiłam o wpływie na rozwój niemowląt i małych dzieci. I wiecie co? Wszędzie słyszałam: „That's AMAZING!!!”

Niezwykłe było też podczas naszego pobytu w Grecji również to, że mimo iż teoretycznie zamknęliśmy sklep (pierwsza wysyłka miała się odbyć po 3.09), to jednak było mnóstwo zamówień, a przy tym wiele wyrozumiałości dla naszej potrzeby odpoczynku.

Nasz powrót do obowiązków nastąpił szybko – dosłownie zaraz po wylądowaniu ochoczo przystąpiliśmy do przygotowania zwierzaków (różnych gatunków) do wysyłki na terenie całej Polski. Ale my to naprawdę lubimy! Jutro wszyscy otrzymają swoje śpiewające pluszaki.

Jeszcze w tym roku powstanie owieczka z pieśniami uwielbienia... Będąc na Peloponezie rozmyślałam też o żółwiu... Żółw na bazie poduchy śpiewającej. Fajny pomysł?

Miejmy nadzieję, że uda nam się także doprowadzić do powstania anglojęzycznej wersji naszej strony internetowej. Ech, mam tak wiele planów i nadziei związanych z Baby Operą.

A tymczasem życzę Wam dobrej nocy przy śpiewie zwierzaków wyciszających (np. Pandy Lulu, Pingwina Gabi lub Kota Mimi) i słodkich snów – „wakacyjnych”, jak powiedziała dziś nasza córeczka. Życzę Wam prawdziwie wakacyjnych snów!